środa, 14 listopada 2012

Bredzenie na czasie

Nie lubię nocy. Może nie do końca. Nie lubię czasu przed snem. O. Czemu? Bo do głowy przychodzą mi te myśli, które w ciągu dnia, staram się wypychać. W nocy, ten mur, tak jakby słabnie i już nie jestem tą samą niezależną dziewczyną. Nie lubię tego. Wiem, że jestem dopiero w drugiej kl gimbazy, aczkolwiek zaczynam myśleć nad swoją przyszłością. Liceum? Jak tak to jakie? Co potem? A z tego wszystkiego wychodzi mi jedna wielka dupa. Nie wiem, może przesadzam. Może dlatego tak bredze bo jestem zmęczona. Skończę tego posta, posprawdzam wszystkie stronki i walę w kimono. Jutro spokojnie zabiorę się z moją ukochaną towarzyszkę Naukę. I mam zamiar nauczyć się wszystkiego ładnie pięknie. Zero laptopa, telewizora i innych tego typu Pierdołów, które nic nie dają a zabierają tylko mój cenny czas. Nadal nie umiem zrozumieć dlaczego siedzę przy tym cholernym laptopie skoro tak naprawdę nie chcę? To mnie dobija. Czuję się ubezwłasnowolniona, dlatego też w najbliższym czasie postanawiam sama sobie zrobić szlaban na kompa. I tyle. Nie, wcale mnie nie pogięło.
A teraz spadać.

poniedziałek, 12 listopada 2012

Chcę być szczupła



Może i nie jestem jakimś masakrycznym grubasem. Jestem normalna. Tak po prostu o. Kilka fałdków się znajdzie tu i tam. Oczywiście. A ja chcę być taka prawie, że perfect. Ktoś tu wejdzie i pomyśli ''jaka idiotka. Zakłada bloga o tym że chce być chuda'' a ja powiem - nie prawda. Po pierwsze nie chuda tylko szczupła a to są dwa różne słowa. Po drugie nie zamierzam się głodzić. dążę do perfekcji ćwiczeniami i prostą zasadą - zero słodyczy. Ogólnie jestem nienaganną uczennicą i córką, nienaganną przyjaciółką i wszystkim innym. W ogóle sprawiam wrażenie nie nagannej. Tak na serio to mam wiele pretensji do siebie. Szczególnie o to, że nie potrafię wytrwać na diecie. Ale teraz się za siebie wezmę. Jak babcię kocham. A żeby mieć lepszą motywację to sobie pomyślałam, że mogę założyć bloga. Nie ważna czy ktoś to będzie czytał czy nie. Mam to gdzieś. Chodzi mi tylko o to, żeby mieć tę świadomość iż mogłabym się pochwalić swoimi osiągnięciami nie tylko tu, ale także na forum i czy ktoś chce czy nie chce, może to przeczytać...
Aha i tak - jestem chamska.